niedziela, 25 listopada 2012

Liebster Award


Trzeci rozdział znajdziecie pod tym adresem
Zostałam nominowana do Liebster Award przez dwa, jedne z moich ulubionych blogów, dlatego chciałabym odpowiedzieć na zadane przez Nich pytania

Nominacja ta jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za "dobrze wykonaną robotę". Po odebraniu nagrody należy należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz ich o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię nominował.

Pytania od autorki bloga http://ifyoutoldmetojump.blogspot.com/
Viper ;* 

 1. Ulubiona drużyna piłkarska?
Hmm w sumie nie interesuję się zbytnio piłką nożną, ani nie oglądam meczy. Jedyną serią meczy, które obejrzałam to wszystkie, które brały udział w EURO 2012, i oczywiście mocno trzymałam kciuki za reprezentację Polski.

2. Masz rodzeństwo? Jeśli tak, starsze czy młodsze? 
Mam młodszego brata, 14 lat. NIESTETY

3. Czy kiedykolwiek ośmieszyłaś się przed chłopakiem, który Ci się podobał? 
Na teraźniejszą chwilę nie przypominam sobie chyba żadnej takiej sytuacji, ale możliwe, że tak :D

4. Co byś chciała w sobie zmienić i dlaczego?
W sumie dużo jest takich cech, które chciałabym zmienić. Jeśli chodzi o wygląd to jest tego masa wiadomo, chciałabym być szczuplejsza, mieć większe piersi (a co należy Mi się :d), dłuższe nogi, lepszej jakości włosy w ładniejszym odcieniu blondu i mogłabym tak wymieniać długo, jeśli chodzi znowu o charakter to wolałabym być bardziej stanowcza i nauczyć się odmawiać.

5. Boisz się jakiegoś horroru? Jeśli tak, jakiego? 
Boję się różnych horrorów, ale lubię je. Niektórych nawet nie zaczynam oglądać, bo widząc sam trailer jestem w wielkim strachu.

6. Miałaś w dzieciństwie ulubioną maskotkę, z którą się nie rozstawałaś?
Raczej nie, miałam pełno lalek Barbie, uwielbiałam je, do czasu kiedy mój brat zaczął urywać im poszczególne części ciała : /

7. Który członek One Direction przypadł Ci najbardziej do gustu i dlaczego?
Kurcze uwielbiam ich wszystkich. Wiem, że ich nie znam itp i jest to chore, ale kocham ich za ich muzykę, za to jak się zachowują co mogę określić niestety na jedynie filmików z youtube i różnych wypowiedzi, no o wyglądzie nawet nie wspominam bo są nieziemsko przystojni. Jeśli chodzi o to kto najbardziej, to definitywnie Zayn, bo to o nim głownie postanowiłam pisać opowiadanie. Uwielbiam w nim to poczucie humoru, śmiech, męskość i tą niewinność i tajemniczość, którą ma w sobie. No i ten przepiękny uśmiech, który całkowicie hipnotyzuje. No i oczyyy, ahh. Mogłabym się rozpisywać na Jego temat godzinami, ale muszę się opanować. Uwielbiam także Harrego, za jego cudowne dołeczki, przesłodkie loczki i wiele innych cech, ale najbardziej za tą chrypkę w głosie, która jest niesamowicie pociągająca. W każdym razie, każdy z nich ma w sobie coś wyjątkowego.

8. Jaka jest Twoja ulubiona potrawa świąteczna?
Moją ulubioną przyprawą świąteczną jest karp.

9. Możesz wybrać poznanie swojego idola i spędzenie z nim jednego dnia lub wygranie miliona dolarów. Co wybierasz? 
Mega trudne pytanie, z jednej strony poznanie swojego idola (oczywiście mojego misia Zayna definitywnie haha :D) i spędzenie z Nim dnia jest niesamowicie kuszącą propozycją, bo możliwe jest to, że chłopak się zakocha i wtedy no nie pozostaję mi nic więcej, niż zostanie przy Jego boku, lecz z drugiej strony milion dolarów to również całkiem fajna opcją. Mogę wtedy kupować co chcę i w sumie sama wziąć manatki, kupić bilecik i jechać do Niego, ale wtedy już może być nieco trudniejsze poznanie go i sprawienie, aby się chłopak zadłużył. Więc ostatecznie wybieram pierwszą opcję.

10. Czy kiedykolwiek zdarzyło Ci się powiedzieć do nauczycielki "mamo"? 
Nigdy

11. Masz jakieś życzenie noworoczne?
W sumie nie powinnam mówić, bo może się nie spełnić, ale po maturach chcę wyjechać do Anglii do pracy (najbardziej do Londynu, ale ze względu na panujące tam ceny nie wiem czy dam radę). Mam nadzieję, że to postanowienie dojdzie do skutku.


Buziaczki :*



Pytania od autorki bloga http://http://kufer-szczescia.blogspot.com/ 

Caroline kariisxx

 1. Twoja ulubiona piosenka? Jaka i dlaczego?
Myślę, że nie mam jednej ulubionej piosenki, słucham różnej muzyki zależnie od nastroju. Ale codziennie w moich głośnikach czy słuchawkach można usłyszeć minimum trzy piosenki 1D.

2. Opisz krótko swoją pierwszą miłość.
Nigdy nie miałam "prawdziwej miłości", a jeśli chodzi o jakieś zauroczenie, to tyle tego było, że nawet nie pamiętam

3. Czy kiedykolwiek zostałaś zraniona?

Nie wiem, czy można to nazwać takim dobitnym zranieniem, przez które płakałam po nocach czy coś w tym rodzaju, bo nic takiego nie miało miejsca, ale myślę, że TAK i jeden przypadek można do tego zaliczyć.

4. Co Cię zainspirowało do pisania?

Kiedyś już pisałam wiele opowiadań mianowicie o innym boysbandzie o nazwie US5, w którym byłam zakochana gdy miałam 13 lat, a teraz tak nagle gdy zaczęłam słuchać i czytać wiele informacji i blogów o One Direction pomyślałam, że też spróbuję. Zawsze uwielbiałam pisać, więc czemu nie?

5. O jakiej karierze w przyszłości marzysz?

Pamiętam, gdy byłam mała zawsze chciałam zostać aktorką lub piosenkarką. Brałam udział w wielu konkursach recytatorskich, w których zawsze zdobywałam jakieś miejsce. Jeśli chodzi o śpiewanie to kocham to robić, nie wychodzi mi to może jakoś wybitnie, ale myślę, że nie jest najgorzej, chociaż ludzie z którymi przebywam na co dzień, np w szkole często mają mnie już dość. W sumie czasem marzę jeszcze o takiej karierze, ale jest tylu utalentowanych ludzi przy których się chowam, że raczej nie jest to godne spełniania. Dlatego chciałabym zostać dietetyczką lub nauczycielką.

6. Twoje największe marzenie?

Wyjechać do Anglii i najlepiej już tam zamieszkać.

7. Co cenisz w ludziach?

Szczerość przede wszystkim, oddanie - jeśli ta osoba jest Twoim przyjacielem, zrozumienie i zachowanie tajemnicy.

8. Wygrywasz milion złotych co z nimi zrobisz?

Jadę do Londynu, kupuję bilecik na koncert One Direction, jadę na zakupy, daję część rodzicom.

9. O czym aktualnie myślisz?

O tym jak by było, gdyby spełniła się odpowiedź w pytaniu numer 8 :(

10. Co sądzisz o One Direction?

Są cudowni, uwielbiam ich absolutnie za wszystko, no może z jednym wyjątkiem, ale wolę o nim nie mówić:D

11. Którą piosenkę od One Direction wielbisz? 

Wszystkie ! Na prawdę Ci chłopcy mają cudowne piosenki i każda z nich ma coś w sobie, ale chyba największy sentyment mam do:
Little Things, They don't know about us, Last First Kiss, Nobody compares, More than this, I wish, Truly Madly Deeply. 
No czyli w sumie 1/5 wszystkich utworów mądrze :D


Buziaki :*

Bardzo wam dziękuje za te nominację, przyjemnością było odpowiedzieć, na każde z tych pytań.

Blogi, które nominuję:

1.http://wiwerna.tumblr.com/thebaddirection
2.http://trzynasty-dzien-milosci.blogspot.com/
3.http://brytyjski-akcent.blogspot.com/
4.http://sztuka-zapomnienia.blogspot.com/
5.http://siec-czasu.blogspot.com/
6.http://illeat1d.blogspot.com/
7.http://do-not-exist.blogspot.com/
8.http://dayswhichnotyetweknow.blogspot.com/
9.http://illusion-of-words.blogspot.com/
10.http://truly-toxic.blogspot.com/
11.http://only--love--me.blogspot.com/


PYTANIA
Będą dotyczyć jedynie chłopaków z One Direction i będą one na zasadzie
CO/KOGO WOLISZ (myślę, że coś innego bo w sumie w kategorii Liebster Award, nie widziałam tego typu pytań), żeby nie było tak łatwo, UZASADNIAMY SWOJĄ ODPOWIEDŹ.
zaczynamy :)

1. Zakupy z Louis'em, czy obiad z Niall'em?
2. Pocałunek w deszczu z Zayn'em, czy upojna noc z Harry'm (SAMA BYM W SUMIE NIE WIEDZIAŁA ;o )
3.Związek Zayn'a z Perrie, czy Louis'a z Eleanor?
4. Być przyjaciółką Niall'a, a dziewczyną Louis'a; czy przyjaciółką Liam'a, a dziewczyną Harre'go?
5. Zjawić się na imprezie, gdzie poznasz całe One Direction; czy pójść na przyjęcie, gdzie Twoją osobą towarzyszącą będzie jeden z One Direction
6. Mieć numer Liam'a, czy pojawić się na twitcamie z Niall'em
7. Kolacja z Harry'm, czy biwak z całym zespołem?
8. Wpaść na Niall'a w tesco, czy minąć się na ulicy z Liam'em.
9. Przeprowadzić wywiad z One Direction, czy być ich jednorazową makijażystką?
10.Zgubić się w lesie z Zayn'em, czy iść do wesołego miasteczka z Loius'em ?
11.ZAYN, NIALL, HARRY, LOUIS czy LIAM?


Trzymajcie się ciepło.



1. Czy jest coś co wkurza Cię w zachowaniu chłopaków?
-Myślę, że nie. Sława zmienia, ale wydaję mi się, że sodówa im doszczętnie nie uderzyła do głowy. Ewentualnie to, że kiedyś bardziej się chyba cieszyli tym wszystkim, a teraz wyglądają jakby byli pod ciągłą presją i obserwacją.
2. Jak to się stało, że zostałaś Directionerką?
-To było piękne :D W sumie słyszałam z ich piosenek tylko One Thing i po teledysku stwierdziłam, że Liam jest okej, reszta tak średnio. Później moja przyjaciółka z klasy,z którą na dodatek siedzę w ławce zawsze miała na tapecie Zayn’a i tylko mówiła mi jaki to on jest cudowny, że jest w One Direction i są świetni. I po jakimś czasie przyszłam do domu i włączyłam na mtv i leciał koncer Up All Night i zaczęłam oglądać, po tej sytuacji zakochałam się w nich.
3. Ulubiona piosenka One Direction.
-Kurde kocham wszystkie bez wyjątku serio, lecz jeśli miałabym wybierać to byłoby to ‘They don’t know about us’
4. Co najbardziej podoba Ci się w byciu Directionerką.
-To, że mogę dzielić tą pasję z przyjaciółmi, że w internecie poznaję dużo wspaniałych ludzi takich jak ja, którzy również kochają tych wariatów tak samo mocno.
5. Należysz jeszcze do jakiegoś fan-domu?
-Nie.
6. Co sądzisz o związkach chłopaków?
-Wiadomo, że często jest tak, że jeśli podoba nam się któryś z nich to nie przepadamy za Jego dziewczyną. Nie mam nic do Danielle, bo tworzą z Liamem świetną parę, uwielbiam Eleanor, która jest naprawdę przepiękna dziewczyną, jeśli chodzi o Taylor to zawsze jej nie lubiłam, poza tym wydaję mi się, że zupełnie nie pasuje do Harre’go i to i tak nie ma sensu ale jak kto woli. Ubóstwiam Zayna, wiec niestety nie pałam sympatii do Perrie, sama nie wiem dlaczego. W sumie nie mam nic do Niej, ale czasami mnie wkurza. No i jeśli chodzi o związek Nialla z żarciem to w porządku, mi tam nie przeszkadza :d
7. Grasz na jakimś instrumencie?
-Nie.
8. Jesteś shipperką Larrego?
-Raczej nie, wole Louisa z Eleanor i Harre’go SINGLA! BEZ TAYLOR. KONIEC KROPKA ;d
9. Jakie wartości w życiu są dla Ciebie najważniejsze?
-Przede wszystkim szczerość, zaufanie i wyrozumiałość.
10. Co Twoi rodzice uważają o One Direction?
-Mój tata nie wie o ich istnieniu tak mi się zdaje, moja mama mówi, że spoko. Często ją męczę, żeby oglądała ze mną Little Things.
11. Byłaś/ będziesz na ich koncercie?
-Nie byłam, ale strasznie chciałabym się tam zjawić. To byłoby najlepsze doświadczenie w moim życiu. Co prawda wolałabym chyba ich spotkać na ulicy, ale koncert też jak najbardziej wchodzi w grę.





1.Jak to się stało, że zostałaś Directionerką ?
-To było piękne :D W sumie słyszałam z ich piosenek tylko One Thing i po teledysku stwierdziłam, że Liam jest okej, reszta tak średnio. Później moja przyjaciółka z klasy,z którą na dodatek siedzę w ławce zawsze miała na tapecie Zayn’a i tylko mówiła mi jaki to on jest cudowny, że jest w One Direction i są świetni. I po jakimś czasie przyszłam do domu i włączyłam na mtv i leciał koncer Up All Night i zaczęłam oglądać, po tej sytuacji zakochałam się w nich.
2.Co kojarzy Ci się z zespołem ?
-Londyn ;d
3.Dwa wyrazy opisujące twoją osobowość.
-Kurde nie wieem
4. Co robisz kiedy usłyszysz piosenkę One Direction w radiu ?
-Haha podniecam się jak wariatka. Cieszę się, że nie tylko mogę ja ją usłyszeć, ale wszyscy którzy słuchają w tej chwilii radia
5.Byłaś albo będziesz na ich koncercie ? 
-Nie byłam, ale strasznie chciałabym się tam zjawić. To byłoby najlepsze doświadczenie w moim życiu. Co prawda wolałabym chyba ich spotkać na ulicy, ale koncert też jak najbardziej wchodzi w grę.
6.Jaka jest twoja ulubiona piosenka One Direction ?
-Kurde kocham wszystkie bez wyjątku serio, lecz jeśli miałabym wybierać to byłoby to ‘They don’t know about us’
7. Co jest dla Ciebie w życiu najważniejsze?
-Rodzina i przyjaciele
8. Co myślisz o shipperkach albo hejterach ?
-Każdy może mieć własne zdanie, gorzej jak już wchodzą w grę groźby.
9. Największe marzenie?
-Jechać do Londynu i poznać moich misi <3
10. Gdybyś miała jednym słowem opisać chłopaków z 1D co byś powiedziała ?
-Najlepsi
11.Gdybyś miała taką możliwość, o co byś zapytała chłopaków?
-Czy są szczęśliwi


1.Prowadzisz jakiegoś bloga ?
- Tak, pisze dwa opowiadania
2. Jaki jest twój ulubiony kolor.
- Fioletowy
3.Czego nie znosisz u chłopców/dziewczyn.
- Zarozumiałości i braku akceptacji
4. Kogo najbardziej lubisz z 1D ?
- Uwielbiam ich wszystkich, ale najbardziej myślę, że Harry :D
5. Wolisz Justina Biebera czy Harrego Stylesa ?
- Hemhem wystarczy spojrzeć na pytanko wyżej i odpowiedź chyba jest jasna ;)
6. Jaki jest twój ulubiony blog ?
- Kurcze mam dużo ulubionych blogów (zazwyczaj są to opowiadania), które naprawdę uwielbiam czytać, ale raczej nie jest to jeden konkretny.
7. Nutella czy płatki Lion ?
- Nutella!
8. Jak masz na imię ?
- Paula
9. Boisz się czegoś ?
- Pająków i wysokości
10. Lubisz Taylor Swift ?
- Szczerze powiedziawszy jakoś nigdy jej nie lubiłam. Na samym początku kiedy zaczęło się robic o niej głośno uważałam, że jest wredna (z całym szacunkiem dla Nie i fanów), później próbowałam się do niej przekonać i jej niektóre piosenki sa naprawdę świetne, ale jako osobę, chociaż jej nie znam, nie mogę powiedzieć, że ją lubię. Przykro mi :D
11. Jaka jest twoja ulubiona piosenka ?
- Nie mam jednej ulubionej. Teraz cały czas słucham Gabrielle Aplin – The Power of love. Polecam! ;)






1.Od jak dawna piszesz opowiadanie?
- Pisałam już opowiadania jakieś cztery lata temu, kiedy byłam ogromną fanką zespołu US5. Nigdy nie przypuszczałam, że jeszcze kiedykolwiek będę tak zakochana w jakimś zespole i wrócę do tego w wieku 18 lat.
2.Co Cię skłoniło do tego, żeby zacząć pisać ?
- Zaczęłam czytać różnorodne blogi i opowiadania o chłopakach, a później w mojej głowie zaczęły się również pojawiać wszelakie pomysły na takie opowiadanie, więc stwierdziłam, że spróbuje.
3.Jak nazywa się Twoja najlepsza przyjaciółka ?
- Marta
4.Czy Twoi rodzice wiedzą, że piszesz opowiadania ?
- Nie
5.Jak często dodajesz rozdziały ?
- Teraz bardzo rzadko, bo niestety czeka mnie za miesiąc matura wiec trzeba się wziąć do pracy, ale już niedługo będę miała więcej czasu
6.Ulubiona potrawa ?
- Makaron ze szpinakiem!
7. Ulubiony piosenkarz ?
-  Poza chłopcami, to raczej nie mam jakiegoś konkretnego ulubieńca.
8.Jakie blogi Cię interesują ?
- Lubie blogi o modzie, grafice komputerowej (którą sama się bardzo interesuję) oraz o tematyce opowiadać z chłopakami
9.Jakie jest Twoje hobby ?
- Uwielbiam grafikę komputerową, jak i właśnie pisanie, nie mogłabym żyć również bez muzyki, więc często sobie podśpiewuję.
10. Ile masz lat ?
- za dwa miesiące 19  (wiek Hazzy, huhu)
11. Ulubiony kolor ?
- Fioletowy



1.Dlaczego zaczęłaś pisać bloga?
- Zaczęłam czytać różnorodne blogi i opowiadania o chłopakach, a później w mojej głowie zaczęły się również pojawiać wszelakie pomysły na takie opowiadanie, więc stwierdziłam, że spróbuje.
2.Twoja ulubiona piosenka?
Nie mam jednej ulubionej. Teraz cały czas słucham Gabrielle Aplin – The Power of love. Polecam! ;)
3.Jak zaczęła sie twoja przygoda z One Direction?
To było piękne :D W sumie słyszałam z ich piosenek tylko One Thing i po teledysku stwierdziłam, że Liam jest okej, reszta tak średnio. Później moja przyjaciółka z klasy,z którą na dodatek siedzę w ławce zawsze miała na tapecie Zayn’a i tylko mówiła mi jaki to on jest cudowny, że jest w One Direction i są świetni. I po jakimś czasie przyszłam do domu i włączyłam na mtv i leciał koncer Up All Night i zaczęłam oglądać, po tej sytuacji zakochałam się w nich.
4.Miejsce, które najbardziej chciałabyś odwiedzić?
- Zdecydowanie Anglia i może nie tylko, że chłopaki tam mieszkają, ale po prostu chciałabym tam pojechać i już po studiach właśnie mam taki zamiar i wątpię, że wrócę
5.Kto jest twoim ulubieńcem z 1D i dlaczego?
- Od samego początku mojej przygody z nimi uwielbiałam Zayn’a, zawsze tylko on był w mojej głowie, gdy czytałam opowiadania, to tylko z nim w roli głównej, ale coś się zmieniło i od jakiś dwóch miesięcy pokochałam Harry’go! Nie mam pojęcia czym to zostało spowodowane, sama jestem zdziwiona, bo pamiętam jak oglądałam pierwszy raz One Thing (kiedy nie byłam ich fanką) właśnie Harry wydawał mi się raczej najgorszy z ich piątki i bardzo dziecinny (dziwne), a teraz nie mogę się od niego uwolnić. Co nie znaczy, że Zayn’a odstawiłam kompletnie na bok, bo wciąż go uwielbiam :D
6.Gdybyś mogła zabrać 3 rzeczy na bezludną wyspę, co by to było?
- Telefon, dobra książka, strój kąpielowy
7.Który z video diaries jest twoim ulubionym?
- Hahaha uwielbiam wszystkie, dosłownie wszystkie. Ale chyba najbardziej ten, gdzie występuje DJ MALIK ah <3
8.Jakiego słowa używasz najczęściej?
- HARRY . HAHAHAH
9.Jesteś Larry shipper?
- Ooooo zdecydowanie nie :D nikogo nie obrażając jestem kompletnie przeciwna
10.Co jest ostatnią rzeczą, którą zjadłaś?
- Batonik zbożowy
11.Twoje ulubione zdjęcie chłopców/chłopaka z 1D?
- Zbiorowe? Myślę, że to : http://images6.fanpop.com/image/photos/32300000/one-direction-2012-one-direction-32382707-1600-837.jpg  bo wszyscy wyglądają nieziemsko!


http://got-to-be-you.blogspot.com  [Liv.] 

  1. Skąd pomysł na fabułę?
- Moje pomysły biorą się znikąd, czasami są związane z przyszłością, jaką sama chciałabym być, miedzy innymi właśnie wyjazd do Londynu, praca itp. 
  2. Czy inspirujesz się czymś? Jeśli tak to co to jest?
- Często moją inspiracją jest muzyka
  3. Jakie są twoje pasje?
- Szczerze to nie mam zbytnio żadnych wielkich pasji. Uwielbiam muzykę, pisanie również sprawia mi ogromną przyjemność. Lubię tworzyć miedzy innymi pracować w różnych programach komputerowych związanych z grafiką itp.
  4. Jaki jest twój ulubiony cytat, który padł z ust One Direction i do kogo on należy?
 - "Podejmij ryzyko, jeśli chcesz znaleźć miłość" - Zayn Malik [Ten chłopak tak mądrze gada, że mam ochotę go wyściskać]
  5. Co sądzisz o moim opowiadaniu?
- Kocham Twoje opowiadanie skarbie ! *.*
  6. Który uśmiech chłopaków z 1D jest twoim zdaniem najładniejszy?
   
- Boże nie wiem ! Wszystkie uśmiechy są cudowne. Zayn i Harry, ale wybieram Harry'go ze względu na te dołeczki i w ogóle nie mogę już mówić o jego uśmiechu i tej mordeczce bo się popłaczę!
  7. Kiedy zaczęłaś/ąłeś przygodę z pisaniem na blogach i jaka była pierwsza tematyka?
- Jak miałam 13 lat i prowadziłam opowiadanie o US5 [mój styl pisania można było porównać do pięcioletniego dziecka :D ]
  8. Jaka byłaby twoja wymarzona scena podczas spotkania One Direction lub któregoś z jego członków? 
- Chciałabym ich spotkać na przykład na imprezie, no i oczywiście koniecznością byłoby zwrócenie na mnie uwagi, albo w jakiejś niekomfortowej sytuacji na przykład wylania na siebie kawy czy inne tego typu banały. To byłoby śmieszne
  9. Jakie masz plany na wakacje?
- Na pewno idę do pracy, a później pojadę gdzieś za granicę lub Mielno
10. Gdzie pierwszy raz usłyszałaś/eś o One Direction?
- W telewizji kiedy trafiłam na teledysk do One Thing, ale szczerze to średnio mi się spodobali [jestem pojebana :o ]
11. W jakim województwie mieszkasz?
- Śląskim 



1. Jak masz na imię?
- Paulina
2. Ile masz lat?
- 19
3. Należysz do jakiś fandomów?
- DIRECTIONERS !
4. Co skłoniło Cię do prowadzenia bloga?
- Po prostu miałam parę pomysłów na opowiadanie i postanowiłam się z nimi podzielić publicznie
5.Jaki jest twój ulubiony cytat filmowy?
- „I don't wanna live up to anyone's expectations” – Damon Salvatore ‘Pamiętniki Wampirów’
6.
Co najlepiej wspominasz z dzieciństwa?
- Beztroskość
7. Lubisz 1D? Jeśli tak to za co?
- Oczywiście, że uwielbiam! Za wszystko. Za ich muzykę, poczucie humoru, wygląd *.* są wspaniali.
8. Jaki jest twój ulubiony blog? < link>
- Powiem szczerze, że nie mam jednego konkretnego. Ale jeśli już to chyba będzie http://dark-fanfiction.blogspot.com
9. Co najchętniej robisz w wolnym czasie?
- Słucham muzyki, pisze rozdziały
10. Za co cenisz przyjaciół?
- Za szczerość
11. Kogo z 1d lubisz najbardziej? Dlaczego?
- Uwielbiam wszystkich, ale jeśli miałabym wybrać to Harry. Uwielbiam go za te słodkie dołeczki, chrypkowaty głos, poczucie humoru, spojrzenie. Jejku za wszystko!

 

1. Ile masz lat? 
- 19
2. Od jak dawna piszesz opowiadania?
- Pisałam jak byłam młodsza, czyli miałam jakieś 14 lat i znowu zaczęłam od października 2012 roku.
3. Ulubiony wokalista/wokalistka? 
- Nie posiadam. No wiadomo, że teraz najczęściej słucham One Direction
4. Ulubiony kolor?
- Fioletowy
5. Czego najbardziej nie lubisz w ludziach?
- Obgadywania za plecami, tego, że czują się lepsi od innych
6. Co motywuje Cię do dalszego pisania?
- Moi czytelnicy! Różnorodność pomysłów jakie mam do przekazania
7. Gdzie chciałabyś wyjechać na wakacje?
- Pragnę jechać w końcu do Londynu
8. Ulubiona piosenka?
- Mam ich wiele
9. W jakim dniu tygodnia się urodziłaś?
- Czwartek
10. Lubisz czekoladę? 
- Uwielbiam!






wtorek, 20 listopada 2012

3.Take away this guilt all up in my head





Blondwłosa leżała na kanapie sięgając wzrokiem na jej zielonooką przyjaciółkę, która przymierzała właśnie jedną ze swoich wyjściowych sukienek, bowiem szykowała się tym razem na spotkanie z niejakim Peterem. Czarującym, wysokim przystojniakiem, o którym ani Stella ani Mia nie wiedziały zbyt dużo, ale że brunetka uwielbia wyzwania, zgodziła się z wielką chęcią na spotkanie z mężczyzną, z którym umówiła ją jedna z jej koleżanek z pracy. Czarna obcisła sukienka z długim rękawem idealnie podkreślała jej kobiece wdzięki i seksapil, którym aż od niej kipiało.
-Jesteś pewna, że dobrze robisz spotykając się z tym facetem ? – zapytała Stella bawiąc się przy tym kosmykiem swoich włosów
- Skarbie, a czy ja kiedykolwiek nie byłam czegoś pewna ? –spojrzała na odbicie w lustrzę, w którym mogła dojrzeć blondynkę, po czym uśmiechnęła się szeroko spoglądając ponownie na swoją sylwetkę.
- Oby nie okazał się tylko jakimś psychopatą ! – rzekła brązowooka na co Mia tylko prychnęła pod nosem
- Najwyżej jutro będziesz o mnie słyszała w telewizji, wielkie mi halo – Stella nie lubiła kiedy jej przyjaciółka żartowała w takich sytuacjach, przecież różne rzeczy dzieją się na świecie i w sumie nie zdziwiłaby się jakby słowa brunetki okazały się prawdą. Ale starała się nie panikować i podejść do sprawy tak jak Mia czyli bezstresowo.
- Jesteś wariatką tyle Ci powiem – powiedziała dziewczyna rzucając przy tym poduszką we współlokatorkę – oby chociaż okazał się przystojny – dodała po chwili
- Alyson mówiła, że jest śliczniutki, więc pozostaję mi jedynie jej uwierzyć i czekać na moment, aż ujrzę mojego adoratora – odpowiedziała wyjmując ze swojej szkatułki z biżuterią kolczyki bo po chwili mogły znaleźć się na jej uszach. Usatysfakcjonowana efektem końcowym założyła jeszcze czarne sandałki na szpilce, musnęła szyję paroma kropelkami swoich ulubionych perfum i skierowała się w stronę drzwi pokoju odwracając się jeszcze ostatni raz do przyjaciółki – Nie czekaj na mnie, będę późno – powiedziała uśmiechając się uwodzicielsko po czym opuściła pokój zostawiając blondynkę samą.
-Też powinnaś się w końcu zabawić ! – doszedł ją z przedpokoju głos zielonookiej, po czym słysząc zamykane drzwi frontowe westchnęła ciężko wpadając na pomysł, że może by tak posłuchać rady Mii. W sumie od czasu do czasu jej też należała się zabawa, a że Matt’a nie było w domu już dobre trzy godziny i raczej wątpliwe było, że naglę się zjawi i spędzi z nią wieczór, dlatego czym prędzej chwyciła komórkę i po chwili usłyszawszy głos koleżanki z pracy, z którą pracowała wczorajszego wieczora, poczuła ulgę zdając sobie sprawę, że dziewczyna ma dziś wolne, inaczej niestety nie odebrałaby telefonu bowiem Stella z własnego doświadczenia wiedziała, że przy ich tempie pracy nie było to możliwe
- Halo ? – zapytał głos po drugiej stronie głośnika
- Hej Margaret, co robisz dziś wieczorem ?

*

            Znajdując się w ubikacji, zdjęła z siebie ubrania w których chodziła po domu. Spojrzała w lustro na swoje nieskazitelne ciało, któremu naprawdę mało brakowało do perfekcji, chociaż zdaniem niektórych niczego tak naprawdę mu nie brakowało. Długa, szczupła talia z widocznym wcięciem, które tak bardzo było dla niej charakterystyczne, zgrabne opalone nogi, smukłe ramiona i średniej wielkości, jędrne piersi. Niejedna dziewczyna zabiłaby za taką figurę, ale nie ona. Nie mogła też powiedzieć, że nie lubiła swojego ciała czy coś z tych rzeczy bo byłoby to dość egoistyczne z jej strony, tudzież była naprawdę wysportowana i zadbana, jedynie widziała małe, pojedyncze skazy, ale wiedziała, że nie jest jedyna, bo każda dziewczyna ma sobie coś do zarzucenia. Ściągając bieliznę, weszła pod prysznic, by po chwili poczuć na skórze gorące krople wody, które działały na nią niezwykle kojąco. Miała godzinę na przygotowanie się, bowiem umówiła się z Margi na dyskotekę, która odbywała się w jednym z ekskluzywniejszych, pobliskich klubów w dzielnicy. Nie była zachwycona różnego rodzaju imprezami, w sumie można powiedzieć, że nawet ich nie lubiła, ale jeśli już się wybierała to nie miała zamiaru iść do pierwszej lepszej meliny, gdzie pałętałoby się pełno rozwydrzonych, naćpanych nastolatków, pijanych, napalonych mężczyzn, którzy czyhają tylko na świeże mięsko, czy łatwych dziewczyn, które pod wpływem jeszcze innych używek nawet nie mają pojęcia co tak naprawdę się z nimi dzieję. Stelle niezwykle to obrzydzało i odpychało, dlatego ta opcja nawet nie wchodziła w grę. Wychodząc z kabiny owinęła się frotowym ręcznikiem po czym wysuszyła i rozpuściła włosy by po chwili móc je wyprostować. Nałożyła wyraźny makijaż po czym kierując się w stronę szafy, stanęła bezczynnie zastanawiając się co wybrać  - No to chyba mamy problem – powiedziała sama do siebie lekko się przy tym krzywiąc.

*

            Brązowooki stał koło okna patrząc na krajobraz miasta. Dużo myślał. O wielu sprawach. O swoim życiu, o rodzinie, sławie, zespole, nawet o Perrie, do której ostatnie czasy sam nie wiedział jakie uczucia żywi. Nie wiedział co było tym spowodowane. Czy może znudzenie? Czy zachowanie dziewczyny, które ostatnio go najzwyczajniej irytowało. Wieczne humorki, przesadzanie z alkoholem. To już nie były przelewki, wiedział, że to wielki problem i nie może zostawić dziewczyny samej z tym wszystkim. Dziewczyny ? Już sam nie wiedział kim dla Niego była. Niegdyś naprawdę szczęśliwi, beztroscy i cieszący się związkiem, a teraz to wszystko najprościej w świecie zaczęło wygasać. Bał się zakończyć ten związek bo wiedział, że będzie mu później trudno, bowiem bez matki przy boku, czy jakiejkolwiek kochającej kobiety, potrzebował dużo ciepła i miłości, którą dostawał właśnie od Perrie. Nie obchodziło go co myśleli o niej jego koledzy z zespołu, fanki czy otaczające go towarzystwo. Ważne, że to on wiedział jaka naprawdę jest, ale czy na pewno było to właściwe? Czy może oszukiwał sam siebie? Myślał również o blondwłosej kelnerce, którą jeszcze wczoraj miał okazję zobaczyć. Sam nie wiedział dlaczego, ale wpływa ona na Niego w tak dziwny, niespotykany sposób. Nigdy wcześniej nie czuł czegoś takiego, gdy widział jakąkolwiek dziewczynę. Może było to spowodowane ich pierwszym spotkaniem i jego zachowaniem w stosunku do niej? Może tym jak zareagowała? Nie rzuciła się na niego jak pierwsza lepsza fanka, tylko zaskoczona całą sytuacją potraktowała całą tą szopkę z klasą. Klasą, której możliwe, że Edwards w niektórych momentach niestety nie posiadała. Tak jak na przykład wczorajsze potraktowanie kelnerki przez niebieskooką. Jak nie on, to znowu jego partnerka muszą zatruwać życie tej biednej dziewczynie, i czym sobie na to zasłużyła ?

- Zayn, mój przyjacielu – zaczął brązowooki wchodząc do pokoju bruneta, na co ten słysząc głos przyjaciela szybko odwrócił się w przeciwną stronę okna
- Czego chcesz Liam ? – zapytał chłopak wiedząc, że ten z pewnością czegoś od niego oczekuje podchodząc go w tak miły sposób
- W sumie każdy dzisiaj jest zajęty, a wieczorem odbywa się dobra impreza w Maddoxie, więc można wstąpić – powiedział z błagalnym wzrokiem wpatrującym się w bruneta. Malik czasami naprawdę nie poznawał Liama. Od rozstania z Danielle stał się taki imprezowy, dziki, nieswój. Jego zdaniem w pewien sposób próbował odreagować i rozerwać się bo zerwaniu z ukochaną dziewczyną. Czy wychodziło mu to na dobre tego nie wiedział, mógł to określić tylko sam Liam.
- Dobra stary, jeśli Ci zależy to pójdę z tobą, ale stawiasz tequile ! – odpowiedział uśmiechając się przy ostatnim wypowiedzianym słowie. No tak, Zayn uwielbiał tequile. Sam nawet nie wiedział czemu tak bardzo lubił akurat ten rodzaj trunku, nie był oczywiście też jakimś alkoholikiem, ale sądził, że wszystko jest dla ludzi i dla smaku można się napić, oczywiście z umiarem.
Usatysfakcjonowany Payne przytaknął tylko na prośbę bruneta i wyszedł z pomieszczenia, na co chłopak powracając do wcześniejszej czynności, znów odwrócił się do okna po czym otwierając je szeroko, wyjrzał przez nie by po chwili zamknąć oczy i zaczerpnąć choć trochę londyńskiego powietrza.

*

- W końcu ! – powiedziała blondynka otwierając drzwi mieszkania pokazując się koleżance w jasnych szpilkach i białej, krótkiej obcisłej sukience opinającej się na jej ciele.
- No no jestem pod wrażeniem, jakbyś mówiła wcześniej to bardziej bym się postarała ! –rzekła blondynka wchodząc do mieszkania koleżanki. Ubrana była ona w kremową sukienkę na grubych ramiączkach i czerwone szpilki, a w jej lewej ręce dojrzeć można było czarną skórę.
- Co ty gadasz dziewczyno, wyglądasz świetnie. Wezmę tylko coś cieplejszego i możemy iść – uśmiechnęła się brązowooką po czym narzucając na ramiona jasną, jeansową kurtkę wyszła wraz z Margaret z domu kierując się w stroję klubu

*



Maddox klub niezwykle zadbany i luksusowy, popularny i uprzywilejowany. Na pobyt w nim niestety nie mógł sobie pozwolić każdy. Ochroniarze bardzo przestrzegali przepisów wpuszczania na dyskotekę, a wśród bawiących się panowały ostre zasady, których trzeba było przestrzegać, inaczej niestety zostało się wydalonym. Dzisiejszego wieczoru, na parkiecie dało się wyczuć dużo dobrej zabawy, namiętności, pasji i seksu. Dziesiątki par ocierało się o swoje rozgrzane ciała, nie było przesadnej ilości alkoholu i każdy bawił się na tyle rozważnie na ile pozwalał klub. Na środku wielkiej sali zauważyć można było szczupłą blondynkę tańczącą niezwykle kokieteryjnie do rytmów teraźniejszej muzyki. Jej towarzyszką była zielonooka piękność, która w prawej ręce trzymała kokosowy trunek alkoholowy. Choć dostawały wiele propozycji do tańca, tym razem zadecydowały, że stopują, bo przypuszczały czym mogłoby się to skończyć, dlatego tańczyły wyłącznie w swoim małym gronie. Gdy piosenka dobiegała końca, a DJ czekał na moment by puścić kolejną, Tanner przystanęła na chwilę by odezwać się do przyjaciółki:
- Idę po drinka, zaraz wracam! – po czym kierując się w stronę baru zniknęła w tłumie klubowiczów.

*

Czarnowłosy siedział przy barze pijąc już trzecią szklankę tequili w czasie gdy jego przyjaciel zagadywał parę metrów dalej jakąś przypadkową dziewczynę o nienagannej figurze i włosach koloru dojrzałej wiśni. Nie tańczył, bo niezbyt to lubił, szczególnie w klubach. Nie flirtował, bo przecież mu nie wypadało, a nawet jakby chciał to nie widział chyba nikogo godnego uwagi. Albo myślał tylko o Perrie i był już nadzwyczaj przewrażliwiony na tym punkcie, albo jego wymagania naprawdę sięgały zenitu co chyba nie było do końca normalne. Gdy spojrzał znienacka w lewą stronę jego oczom ukazała się po raz kolejny dziewczyna, z którą miał okazję do czynienia już dwa razy. Kiedy nagle ich wzrok się spotkał, chłopak nie był do końca pewien co powinien w tym momencie zrobić. Dziewczyna niespodziewanie spuściła wzrok by po chwili móc usłyszeć znowu ten cudowny, męski głos, który pomimo głośnej muzyki był niezwykle przyjemny dla jej uszu:
- To chyba kolejny przypadek, bo ostatnio często na siebie wpadamy – uśmiechnął się pod nosem na co ta podniosła swój wzrok tuż spod długich, gęstych rzęs wprost na Niego.
- Pominąłeś fakt, że każde spotkanie nie kończy się zbyt dobrze – odezwała się odbierając od cholernie przystojnego barmana swoje malibu.
- No tak, chyba w końcu powinienem cię przeprosić za sytuację wynikłą w sklepie – powiedział spuszczając nieśmiało głowę, bowiem nigdy nie lubił przepraszać, w sumie rzadko to w ogóle robił, a jeśli już to najczęściej przepraszał właśnie Perrie, bo nie miał ochoty się z nią sprzeczać, dlatego zazwyczaj zwykłe ‘przepraszam’, które i tak nigdy nie wychodziło prosto z jego serca, zazwyczaj ją uciszało, chociaż na chwilę.
- I nie prościej było tak od razu ?- zapytała z lekką ironią w głosie, lecz po chwili obdarzając go czarującym uśmiechem odwróciła się by skierować się w miejsce gdzie zostawiła przyjaciółkę
- Zaczekaj ! – usłyszała tuż za plecami – Jak masz na imię ? – zapytał ten sam głos co wcześniej, na co ta odwróciła tylko głowę w jego kierunku
- Stella – odpowiedziała subtelnie podnosząc kąciki swoich pełnych, czerwonych ust do góry
- Jestem Zayn – rzekł brunet poprawiając przy tym nerwowo swoją grzywkę
- Miło Cię poznać Zayn – powiedziała grzecznie by już po kilkunastu sekundach znaleźć się tuż obok przyjaciółki i pogrążyć się w dalszym tańcu.


 


 _______________________________________________________
I mamy kolejny rozdział. Jak się podoba ? W końcu główni bohaterowie się oficjalnie poznali jak widzicie, zastanawiam się tylko czy kolejny rozdział pisać jako kontynuacja w klubie czy coś zupełnie innego. No nic pomyślę. Jak widzicie pojawiła się również nowa bohaterka 'Margaret' możecie ją również znaleźć w podstronie BOHATEROWIE. No i kolejna zmiana szablonu, obiecuję, że na razie już będzie on na stałe, jestem jakaś nienormalna, że cały czas go zmieniam. Jeszcze raz wam tylko chcę podkreślić, że pod zwykłymi postami nie zostawiamy informacji o waszych blogach ! Jest od tego podstrona SPAM pamiętajcie. I prosiłabym, żeby na prawdę każdy kto czytał komentował, wystarczą dwa zdanie, ale żeby wyrazić swoją opinię bo czasami mam wrażenie, że piszę do dla siebie i mało kto w ogóle to czyta. Kolejny już niebawem !
Buziaczki kochani : -*