niedziela, 21 lipca 2013

EPILOGUE



UWAGA: Zmiana czasu akcji. Rzecz dzieję się, dwa lata później, a nie trzy. Musiałam zmienić, by choć trochę ułatwić sobie wątek w drugiej części opowiadania. Miłego czytania!


Retrospekcja

Tej zimy, Londyn był wyjątkowo piękny. Rzędy latarni oświetlały twarze przechodniów, którzy z pośpiechem dążyli do swoich wyznaczonych celów. Temperatura była wyjątkowo niska,  ale to nie przeszkadzało Brytyjczykom, którzy z radością szykowali się do nocy sylwestrowej, która miała nastąpić już za trzy dni. Tego wieczora śnieg przestał w końcu prószyć, co sprawiało, że krajobraz był jeszcze piękniejszy, bowiem puchy białego wytworu lśniły, niczym kawałki diamentów na ulicach całego miasta.
W jednym z częściej odwiedzanych, londyńskich pubów, pewna brązowooka blondynka, wykonując ostatnie czynności, które należały do jej obowiązków dzisiejszego dnia w pracy, spojrzała znienacka w okno, za którym widać było po drugiej stronie ulicy, bruneta, średniego wzrostu, ubranego w szary płaszcz. Z pozoru wydaję się, że niemożliwe byłoby odgadnięcie kimże jest obserwująca ją osoba, ale ona poznałaby go w najciemniejszych zaułkach, nawet bez poczucia Jego zapachu, od którego była tak bardzo uzależniona. Uśmiechnęła się pod nosem patrząc na zegarek, by po chwili zniknąć za drzwiami prowadzących do pomieszczenia należącego do pracowników.
Czekając na dziewczynę, pocierał nerwowo ręce, aby chodź przez chwile doznać ciepła, które było mało prawdopodobne zważając na stan pogody tego dnia. Zaraz miała dołączyć do niego blondynka, która jak zwykle zwróciłaby mu uwagę na temat jego zbyt letniego ubioru. Wyobrażając sobie tę sytuację, uśmiechnął się pod nosem bowiem był szczęśliwy, że miał obok siebie osobę, która martwi się o Niego czasami bardziej niż jego własna mama. Osobę, która jest troskliwa i niezwykle kochająca. Czasami nie mógł uwierzyć w ilość szczęścia jakie go spotkało w dotychczasowym życiu, ale nie chciał nic zmienić. Miał wszystko to, czego potrzebował. Dziś był to dla nich niezwykle wyjątkowy dzień, bowiem mieli świętować swoją pierwszą rocznicę bycia parą. Wiedział, że była dla Niego kobietą idealną, dlatego właśnie dziś, chciał poprosić blondynkę o rękę. Rozważał to przez jakiś czas, tudzież nie wiedział, jak dziewczyna zareaguje na ową propozycję, ale teraz nie liczyło się nic, bo wiedział, że blondynka jest Jego najukochańszą kobietą i chciał zostać z Nią przez resztę swojego życia.
                Minęło pięć minut, gdy zobaczył wychodzącą z pubu dziewczynę ubraną w ciepłą, puchową kurtkę i wszystkie inne akcesoria niezbędne do wyjścia w tak chłodny dzień. Jak zwykle poruszała się z wielką gracją i gdy tylko zobaczył uśmiech na Jej ustach, który pojawił się pod wpływem Jego widoku miał ochotę podbiec i wziąć ją w ramiona.
- Przepraszam, ale od pewnego czasu zauważyłam, że bacznie mi się Pan przygląda, czyż powinnam się bać ? – zapytała złotowłosa piękność stojąc po drugiej stronie ulicy patrząc z zaciekawieniem na bruneta
- Jestem tajemniczym nieznajomym, który ma wobec Pani wielkie plany dzisiejszego wieczoru – rzekł brązowooki ujawniając ogromną tajemnicę, która kryła się w Jego uśmiechu
- W takim razie nie mam wyjścia i chyba muszę do Pana zmierzyć – odpowiedziała wykonując  pierwszy krok w stronę chłopaka. Później były już tylko kolejne, gdy znienacka usłyszeć można było tylko pisk hamujących opon i słowa mulata wykrzykujące krótkie – Stella uważaj ! – i ciemność.

*

Biel. Wszędzie tylko biel oraz irytujący dźwięk maszyn. Czy jest na świecie choć jedna osoba, która lubi szpitale? Wątpliwe. Piękna blondynka leżała nieruchomo na łóżku w tym okropnym pomieszczeniu. Nie otwierała oczu. Została potrącona przez kierowcę, na szczęście nie tak mocno, jakby mogło się wydawać. Przy jej łóżku, z prawej strony widniała sylwetka Zayn’a, a zaś po lewej siedziała Mia wraz z Liam’em. Naprzeciwko usadowiła się cała reszta. Louis z Eleanor, Niall wraz z Margaret oraz Harry. Nawet on zdołał przyjechać, gdy tylko dowiedział się o wypadku byłej ukochanej. I choć minęło bardzo dużo czasu, odkąd widzieli się po raz ostatni, musiał to zrobić. Czuł taką potrzebę. Uważał, że to jego obowiązek.
- Kiedy ona się obudzi? – zapytała zdenerwowana Charms, przytulając się do ramienia swojego chłopaka.
- A od kiedy zaczęło się interesować życie MOJEJ przyjaciółki, co? – odezwała się wściekła Mia, wycierając mokre łzy ze swojej twarzy.
- Mia, daj spokój! – odezwał się blondyn.
- Nie będziesz mnie pouczał Niall. Jesteś bardziej naiwny niż myślałam! Nagle znaleźli się wielcy przyjaciele. Jestem pewna, że byłoby lepiej, gdyby was tu nie było.
- Skarbie, spokojnie – przytulił ją Liam, powodując tym samym, że jej gniew stopniowo ustępował.
- Jak to możliwe, że zdarzył się ten wypadek? Nie widziałeś nadjeżdżającego samochodu, czy jak!? – skierował się tym razem do mulata, lokowaty chłopak, podchodząc jeszcze bliżej łóżka. Gdy spojrzał na blondynkę, wydawała się taka piękna i bezbronna zarazem. Lecz już nie jego.
- Wypierdalaj stąd Harry! Nie wiem po gówno tu przyszedłeś! Żeby mnie obwiniać? – chłopak wstał, zbliżając się do niego na niebezpieczną odległość.
- Daję Ci do zrozumienia, że odkąd jesteście razem, są tylko same kłopoty – warknął zielonooki, patrząc złowrogo na bruneta.
- No pewnie! Bo przecież jak ty z nią byłeś, to było wszystko pięknie!
- Dość! – krzyknęła w pewnym momencie Calder – Mam was dość! Miłość waszego życia leży tu nieprzytomna, zupełnie bezbronna, a wy się kłócicie!? Obydwoje jesteście jak dzieci! Zachowajcie trochę dumy i szacunku!
- Hej! Budzi się! – wyskoczyła znienacka Mia – Stella!
- Stella! – zawołał po chwili brunet, doskakując do swojej dziewczyny.
- Zawołam lekarza! – odezwał się Tomlinson, wybiegając szybo z sali.
- Dobrze się czujesz? – Zayn złapał dłoń dziewczyny, upewniając się, że to nie sen. Że naprawdę się obudziła.
- Głowa mi pęka – odpowiedziała marszcząc czoło. Jej oczy wciąż nie były do końca otwarte, jakby raziło ją światło, które wpadało do pokoju. Wcześniej była tylko ciemność.
- Spokojnie, lekarz zaraz przyjdzie – powiedziała Mia, głaszcząc przyjaciółkę po głowie.
- Boże, tak bardzo się martwiłem – szepnął mulat, gdy pojedyncze łzy wylewały się z jego ciemnych tęczówek.
- Już dobrze. Żyję – powiedziała z lekkim uśmiechem. Po chwili rozejrzała się po Sali, by dostrzec, kto pofatygował się ją odwiedzić i okazało się, że byli to wszyscy, których szczególnie kochała, czy darzyła sympatią. Co prawda nie spodziewała się w żadnym wypadku, ani Margaret, ani Nialla, który również się do niej nie odzywał oraz Harry’ego. Nie widziała go tak długo. Zmienił się. Jego włosy nie były już tak podkręcane jak kiedyś, a dziecięce rysy powoli znikały, lecz najważniejsze na czym teraz chciała się skupić to jednak jej najbliżsi. Eleanor spoglądała na nią z uśmiechem, ciesząc się, że wszystko w porządku. Zaraz obok Mia i Liam, którzy patrzyli z troską i radością. No i Zayn. Chłopak, z którym przeżyła najpiękniejsze chwile w życiu. Chłopak, którego kochała zdecydowanie najbardziej na świecie. Nie mogła do siebie dopuścić myśli, że mogło jej się coś stać i widok tych wyjątkowych ludzi już nigdy nie ukazałby się jej oczom.
- Witam, nazywam się doktor Morgan. Jestem pani lekarzem – dobiegają głos starszego mężczyzny, który pojawił się u jej boku. Spostrzegła również Lou, który pomachał jej i uśmiechnął się lekko. Dobrze, że z nim również była już w dość normalnych stosunkach. Zresztą od ostatniego roku zmieniło się naprawdę wiele. – Poświecę teraz Pani po oczach. Proszę sięgać wzrokiem tam gdzie każę. – powiedział, na co Stella zrobiła tak jak jej kazał. – Wszystko w porządku. Była pani w śpiączce sześć godzin. Pamięta Pani jaki dziś dzień?
- Em.. dwudziesty ósmy grudzień. No chyba, że jest już po północy – zawahał się, spoglądając na swojego chłopaka, który uśmiechał się z troską – Wtedy dwudziesty dziewiąty – westchnęła, podnosząc się z łóżka, by usadowić się w pozycji siedzącej.
- Dokładnie. Miała Pani szczęście. Kierowca nie uderzył mocno. Po prostu był to szok, i może to spowodowało też obrażenia, na szczęście to nic poważnego. Ani pani, ani dziecku nic nie jest.
- Słucham? – zapytała przełykając ślinę, a wszyscy zaraz po niej, spojrzeli ze zdziwieniem na lekarza.
 - Nie wiedziała Pani o ciąży? To dokładnie trzeci tydzień. – odparł z radością. Dziewczyna otworzyła lekko buzię ze zdziwienia, bowiem nie wiedziała, co teraz zrobić.
- Proszę odpoczywać. To będzie teraz potrzebne. – odezwał się po raz ostatni Doktor Morgan i wyszedł z Sali, zostawiając zaskoczony tłum samych.
- To.. My… Wyjdziemy. Chyba musicie porozmawiać – powiedziała po paru chwilach Mia, spoglądając na resztę. W odpowiedzi dostała tylko pozytywne kiwnięcia głową, a także zszokowane, wściekłe spojrzenia, które wyciekały tym razem od Harry’ego, ale teraz już nie mógł nic poradzić. Było za późno, a że rozstali się rok temu, a ona jest dopiero w trzecim tygodniu ciąży, to nawet jakby chciał, nie mógł wkręcić nikomu kitu, że dziecko jest jego.
            W pokoju nastała chwila ciszy. Żadne z nich nie wiedziało co ma kompletnie powiedzieć. Nie wiedzieli, czy nawzajem się cieszą, czy może są niewiarygodnie źli.
- Więc.. – westchnęła blondynka, pocierając dłonią po ręce chłopaka.
- Nie mogę uwierzyć – spojrzał na nią ze zdziwieniem, ale i lekkim uśmiechem.
- Będziemy mieli dziecko. (…)

***

Witajcie kochani! Koniec epilogu pierwszej części, jest początkiem prologu drugiej!
Tzn, może nie w tym sensie, bo druga część będzie się działa już po urodzeniu dziecka. I to dużo później, ale więcej nie mówię, musicie zobaczyć zwiastun!
Chciałam podziękować wszystkim i każdemu z osobna ! Jesteście niesamowicie.
To był mój pierwszy blog z opowiadaniem o chłopakiem i tak bardzo się cieszę, że przyjęliście mnie tak ciepło!
Wiem, że pod koniec było już dziwnie. Zresztą ta historia nie była opracowana tak, jak miała być i to mnie po części trochę zgubiło. Mam jednak nadzieję, że nie opuścicie mnie i druga część wam się spodoba. Wydaję mi się, że fanki Harry’ego mogą powrócić, bo zaczyna się nowa ERA!

Kolejna część powija się za jakiś czas! Na pewno was powiadomię!
Zapraszam na pozostałe blogi!
LOVEISPLEASURE
BADDIRECTION
FAMEMISTAKEN

Oraz do obejrzenia trailera !
KOCHAM WAAAS !<3

 

32 komentarze:

  1. Czy między Stellą, a Harrym będzie coś w drugiej części, bo w zwiastunie nic nie było o nich.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeśli w zwiastunie nie było, to znaczy, że raczej nie :D

      Usuń
  2. Oooo zwiastun zajebisty1!!!
    epilog tez... jak sie ciesze ze Stella i Zayn razem i bedą mieć dziecko tak sie ciesze!!!
    awwww.....
    a Harry znajdzie inna dziewczynę!

    OdpowiedzUsuń
  3. O jejciu, ale to słodkie!!! Nie mogę po prostu się doczekać drugiej części!! Jestem pewna że wyjdzie ci genialnie :***

    OdpowiedzUsuń
  4. Wow.Niesamowite. Epilog jest genialny, a zwiastun to jednym słowem.....zajebisty. Czekam na nową częśc<3 :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Hej. Świetny epilog, już się nie mogę doczekać następnej części opowiadania.
    Byłam zaskoczona, że Stella jest w ciąży. Ale może i dobrze, to taki owoc miłości jej i Zayna. Byłam równie zszokowana faktem, że Harry i kilka innych osób, z którym ta dwójka ostatnio nie miała zbyt dobrego kontaktu, przyszła do niej do szpitala. Widać, że Styles nadal coś czuje do Stelli, lecz ona już nie jego. I sądząc po zwiastunie, on znajdzie sobie inną wybranką serca. Może to i dobrze. W końcu będzie mógł zapmnieć o Stelli.
    Zwiastun zapowiada, że będzie się działo w kolejnej części. Apropo, świetny zwiastun :D
    Czekam na kolejną część. Życzę weny. Ściskam, Maarit :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wie ktoś może co to za piosenka w zwiastunie ?? Jest boska ♥ Tak jak i zwiastun,i całe to opowiadanie *.* ♥♥

    OdpowiedzUsuń
  7. zajebisty epilog. szkoda, że to już koniec, ale fajnie, że będzie druga część. ;D
    co do trailera... brak słów. jak tak go oglądałam to wydaje mi się, że Lena będzie córką Zayna i Stelli. i zakocha się w Harrym, a jej rodzice będą temu przeciwni. no chyba że coś po przekręcałam. to tylko moja wyobraźnia po obejrzeniu. ;D
    Buźka!

    myofficial

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chyba jako jedyna masz dobrą myśl na temat trailera :D! buziaki :*

      Usuń
  8. Najcudowniejszy na świecie !!! Jak ja nie mogę się doczekać następnej serii !!!

    OdpowiedzUsuń
  9. TEN ROZDZIAŁ JAK I SERIA BYŁY PO PROSTU WSPANIAŁE I TY O TYM WIESZ ALE...
    JAK MI TU KUŹWA ZROBISZ ZWIĄZEK LENKI I HAZZY TO CIĘ ZAMORDUJĘ. PRZEPRASZAM SKARBIE, W TWOIM WYKONANIU ABSOLUTNIE WSZYSTKO JEST CUDNE ALE KOLEJNEGO TAKIEGO OPOWIADANIA, W KTÓRYM MŁODA NIUNIA JEST Z KILKANAŚCIE LAT STARSZYM FACETEM CHYBA NIE PRZETRWAM. NIE MÓWIĘ, ŻE NIE BĘDĘ CZYTAĆ, ALE BĘDĘ POTRZEBOWAŁA CZASU ŻEBY SIĘ PRZEKONAĆ... EH.. OBY TWOJE PRZEBIŁO SIĘ PONAD TE POZOSTAŁE SZMIRY I WYSZŁO TAK ZAJEBIŚCIE JAK CAŁA RESZTA KTÓRĄ TWORZYSZ.
    WYBACZ ZA TEN HAOTYCZNY I NIESKŁADNY KOMENTARZ, JAKOŚ SAMO Z SIEBIE WYSZŁO.
    KOCHAM CIĘ I DALEJ JESTEM TWOJĄ BEST FAN. <3
    PAMIĘTAJ.XOXOX
    MUCH LOVE,
    EXI.

    --------
    Zapraszam na nowy rozdział: http://secret-of-true-love.blogspot.com/ Cieszyłabym się, gdybyś zostawiła coś po sobie. : )

    OdpowiedzUsuń
  10. Czyli to będzie taka mała parodia http://directioner-dreams.blogspot.com/ ?
    D;

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. raczej nie parodiowałabym czyjegoś opowiadania :D będzie coś innego.

      Usuń
  11. Jezu.. wróciłam dopiero co z Włoch, a już jestem w ciężkim szoku. Stella. Zayn. Harry. Dziecko. Szpital. CO? CO? COOO ?! Ja miałam taką wielką nadzieję, że ona chociaż przeprosi Hazzę, a tu kurde wpada pod samochód, kocha swojego chłopaka ZAYNA najbardziej na świecie i jest w trzecim tygodniu ciąży. Spoko. Nie ma sprawy. Ale w sumie.. nie, Harry nie może wrócić nigdy do Stelli, bo ona na niego nie zasługuje :) Tak, okej. To niech Zayn i Stella mają dziecko. Dobra : D Boshe, nawet nie wiesz jak Ci dziękuję za całą pierwszą część. Za każdy rozdział. Kiedy robiło mi się gorąco od hot scenek, kiedy płakałam przy wzruszających, kiedy bulwersowałam się podczas kłótni. Wszystko to naprawdę bardzo przeżywałam. Myślę, że tak samo będzie z częścią drugą, której już nie mogę się doczekać! A teraz kochana idę na Hannah Montana <3 KOCHAM CIĘ KOCHAAAAAM CIĘĘĘĘ <3

    OdpowiedzUsuń
  12. Witaj! Jeśli chcesz poznać tajniki trudnej przyjaźni damsko-męskiej, zapraszam: www.mallory.blogujaca.pl
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  13. Zauważyłam ,że ktoś nade mną zwrócił już na to uwagę ,ale ja też się do tego odniosę.
    Przeczytałam wszystkie rozdziały w 2 dni i twój blog mi się bardzo podoba lecz podczas czytania dostrzegłam podobieństwo twojej historii do tej http://directioner-dreams.blogspot.com/ teraz ,kiedy jeszcze obejrzałam zwiastun do 2 części tym bardziej widać to wszystko gołym okiem.
    Mam nadzieję ,że rzeczywiście będzie inaczej ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakie tu widać podobieństwo? :d szczerze nie czytałam directioner-dreams wcześniejszych części, jedynie tą po paru latach. Jest podobne bo co? Bo główna bohaterka jest zachwiana pomiędzy uczuciami do dwóch chłopaków z one direction ? :d szczerze powiedziawszy wiele opowiadań ma taką fabułę, a nie tylko ten konkretny, który tutaj podałaś. Za niedługo ludzie będą się czepiać o to, że głównym bohaterem opowiadania jest np Zayn. A przecież tak być nie może, bo jest on głównym bohaterem już na innym blogu. Naprawdę nie rozumiem was dziewczyny kompletnie. W drugiej części główną bohaterką jest Lena, która będzie córką Malika i Stelli. Pojawia się Harry, który jest JEJ NAUCZYCIELEM, którego ona podkreślam NIE ZNA. Więc szczerze powiedziawszy nie widzę żadnego podobieństwa do directioner-dreams, bo o ile pamiętam tamtejsza bohaterka bardzo dobrze znała Styles'am bo był jej WUJKIEM, natomiast tu jest zupełnie coś innego :) to, że Harry jest straszy i jest nauczycielem również się spotkałam na innych blogach, ale chyba nie chodzi tu o podobieństwo fabuł, bo tak zawsze będzie się zdarzało, tylko raczej o sposób jej przedstawienia. Dobór słów, uczuć itp. Jeśli nie chcecie czytać, nie musicie. Naprawdę jakoś to przeboleję, bo słuchanie o tym, że moje opowiadanie może być do kogoś podobne wprawia mnie o złe samopoczucie. I na tym skończę. Dziękuje bardzo.

      Usuń
    2. + cieszę się, że Ci się podoba, ale jeśli widzisz podobieństwo, to już niestety nie moja wina, bo na pewno nie miałam tego na celu :)

      Usuń
  14. KURWA KURWA KURWA KURWA
    przepraszam! ale ten zwiastun kdajnbfjgbsajvbcnsjkewgubhvnlaknjbkerbvksa
    ŻE ICH CÓRKA I.... :OOO
    PRZECIEŻ TO PRAKTYCZNIE JEJ WUJEK! FUCK! LEŻĘ I NIE WSTAJĘ OMFG OMFG
    Nie mam pojęcia co mam napisać, ten zwiastun mnie powalił :O
    Czekam na drugą część!! x

    Pozdrawiam i zapraszam na 20-dziestkę u siebie ;) x
    http://hollywoodstyle-babe.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. Jezuuu !
    Przepraszam Boże ! Ale to jest piękne !
    Genialne !

    Pseplasam za spam =-)
    http://livenothingisspeciallysuitable.blogspot.com/

    (O co chodzi )
    Chanel w wieku 13 lat zachorowała na białaczkę . Po 3 latach wygrała , a po 2 latach odrosły jej włosy .
    Jej życie wróciło do normy no prawie nie potrafi przełamać się i zacząć tańczyć . Pewnego dnia zasłabnie czy nastąpią jakieś komplikację ?
    Zayn /Harry

    OdpowiedzUsuń
  16. Cześć kochana :)
    Jeśli będziesz miała chwilę czasu i ochotę to serdecznie zapraszam do przeczytania 21 rozdziału ;)
    http://hollywoodstyle-babe.blogspot.com/

    Pozdrawiam xx

    OdpowiedzUsuń
  17. Epilog, no to wypadałoby dodać jakiś przyzwoity komentarz, ale nie wiem, czy będę w stanie to zrobić, więc z góry przepraszam.
    Ten wypadek, matko, matuluuu, on był w prologu! Pamiętam, jak czytałam prolog, to było takie... hm, wtedy mnie tak strasznie zaciekawił i mimo że spodziewałam się innej tematyki (napisałaś w sumie takie love story, za czym nie przepadam, ale zostałam, bo lubię Twój styl :d), to mimo wszystko czytałam i dotrwałam aż tutaj. A teraz okazuje się, że Stella będzie miała dziecko? Jejku... nie mam pojęcia co o tym myśleć, nie wiem jak ona sobie poradzi, nie wiem, nic nie wiem, czekam na drugą część, przepraszam za beznadziejny komentarz i w ogóle pisz dalej :)
    Pozdrawiam!
    ~ C. U.
    PS Ja to Tinoletta, nie wiem czy kojarzysz, komentowałam tu od czasu do czasu xd Zmieniłam nick jak widać ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. To po prostu piękne <3
    zapraszam do siebie na nowy rozdział http://hiheeuih.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  19. a kiedy pojawi się druga część??

    OdpowiedzUsuń
  20. Uwielbiam to opowiadanie ;)
    Nie mogę się doczekać drugiej części ;) Kiedy się pojawi ? ;)
    Zapraszam do siebie http://words-are-easy-when-language-is-love.blogspot.com/ :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety nie mam pojecia kochani. Na razie chcę się doszczętnie skupić na blogu loveispleasure.blogspot.com na którego serdecznie zapraszam! Ale myślę, że niebawem powrócę też tutaj :)

      Usuń
  21. Awwww... mogłabym w kółko oglądać zwiastun ♥
    Od września nie byłam na tym blogu i dzisiaj bardzo zmartwiłam się ,że nie ma dalszej części. Nie chcesz zrezygnować prawda ? To jest mój ulubiony blog i nie mogę doczekać się następnych rozdziałów.
    Nie zapomnij o nas ;) Czekamy !
    Życzę weny !!! :*

    OdpowiedzUsuń
  22. Genialne ♥
    Zaskoczyłaś mnie tym rozdziałem . Dziecko ? ? Zmartwiłam się ,że pewnie Stella i Zayn zejdą na drugi plan ,ale po zwiastunie zmieniłam swoje nastawienie ;))
    Proszę dodaj szybko nowy rozdział :D Chyba uzależniłam się od twojego bloga ♥

    OdpowiedzUsuń
  23. Mam pytanie co z druga czescia ?

    OdpowiedzUsuń